Pasarela Cibeles jest to pokaz mody, który podyktuje trendy w hiszpańskiej modzie na najbliższy sezon. Odbędzie się on w dniach 18-22 września w Madrycie. Już teraz zapowiedziano, że nie wystąpią na nim modelki, które nie spełnią podstawowego wymogu zdrowego wyglądu. Modelki, które wystąpiły w zeszłorocznej edycji można zaliczyć do kategorii „niedowagi” według standardów WHO.
Decyzję tę ogłosił projektant Jesús del Pozo wraz z Conchą Guerra, wice-radcą ds. Gospodarki i Innowacji Technologicznej Comunidad de Madrid. Decyzja tazostała podjęta wraz z głównymi agencjami modelek, reprezentującymi Zrzeszenie Twórców Mody (Asocición de Creadores de Moda) oraz specjalistami w dziedzinie endokrynologii oraz żywienia. Podjęta akcja ma na celu propagowanie wizerunku, który odpowiada rzeczywistości oraz zdrowym parametrom.
Doktor Susana Monereo, członek Hiszpańskiego Zrzeszenia Endokrynologii i Żywienia, wyjaśnia, że wskaźnik masy ciała łączy wagę ze wzrostem. Jego wyliczenie jest proste: należy podzielić wagę w kilogramach przez kwadrat wzrostu w metrach. Dla zdrowego wyglądu wynik powinien znajdować się pomiędzy 18 i 25. Według WHO wzkaźnik poniżej 18,5 wskazuje na niedowagę, a poniżej 16,5 jest oznaką choroby. Przekroczenie progu 18,5 to „waga normalna” zgodna ze wzrostem.
Ponieważ Pasarela Cibeles jest jednym z najważniejszych wydarzeń w hiszpańskim (i nie tylko) świecie mody przeanalizowano wpływ wydarzenia na nastolatki i uznano, że modelki muszą prezentować zdrowszy typ sylwetki. We wstępnej selekcji kandydatek do wystapienia na wybiegu zastosowano już te dość surowe zasady i sprawdzian zostanie powtórzony tuż przed oficjalnymi występami.
W przypadku międzynarodowych pokazów jest to pierwsza taka decyzja. Po raz pierwszy podjęta została próba uniknięcia przekazywania niezdrowych kanonów piękna, które moga prowokować takie choroby jak bulimia czy anoreksja. Oprócz ostrego kryterium wskaźnika masy ciała zabroniono również udziału osób poniżej 18 roku życia oraz makijażu, który daje efekt „wymizerowanej” twarzy.
Jesús del Pozo, który brał udział w zebraniu, na którym zostały podjęte te decyzje przyznaje, że wprowadzenie kryterium wagowego utrudni castingi przed pokazami, jednaj jednocześnie twierdzi, że „warto zastosować te kryteria, pomimo wpływu jaki może mieć to na branżę”. Podkreśla przy tym, że inni projektanci zgadzają się, że problemy żywieniowe w społeczeństwie są wystarczająco istotne, aby poświęcić zawodową wygodę.