Wygodne, bezpretensjonalne, pasujące niemal do wszystkiego - zależnie od stylu można je zestawić z elegancką sukienką i z dżinsami. A na dodatek łatwo się je zakłada. Nic dziwnego, że baleriny są tak popularne. W tym sezonie dostrzegli je także projektanci i „sprowadzili modelki na ziemię", pokazując w swoich kolekcjach, że płaski obcas może być sexi.
Urok balerinek tkwi w ich bezpretensjonalności i elastyczności w kreowaniu wizerunku z ich udziałem. Tegoroczne hity mają żywe kolory nawiązujące do szalonych lat 70. i ozdoby w kształcie kokardek, jednak zachowują swoistą prostotę, wpisującą się w aktualne trendy. Pasują idealnie do wiosennych kreacji, są też dobrym rozwiązaniem na lato - dla pań, które nie chcą lub nie mogą pokazywać odkrytych stóp.
Fot. Lidl
Warto poszukać balerin w sklepach obuwniczych ale także w hipermarketach i dyskontach. W polskich placówkach pojawił się ogromny wybór tych butów - zarówno „dorosłych" jak i dziewczęcych, z powodzeniem zastępujących niewygodne lakierki przy „wyjściowych" strojach. Szeroka gama kolorystyczna i niska cena to kolejne atuty tego wdzięcznego obuwia - może w naszych szafach zagości więcej niż jedna para?
Fot. Lidl